2009-03-28

Dzwony "zegarami" ubogich

Dzowny były więc nie tylko "zegarami" ubogich, lecz przede wszystkim głosem wzywającym i przypominającym o zadośćuczynieniu względem Stwórcy. Ludzie, którzy się nie modlą, nie chcą słyszeć ich dźwięku. (...)
Czas milczenia i pokuty, czas postu trwa czasami długo, ale nie może trwać wiecznie. Ufam, że czterej ministranci, których widziałem w jednej z wiejskich parafii, jak z zaczerwienionymi z wysiłku twarzami ciągnęli za grube liny dzwonów, nie są "ostatnimi Mohikanami", lecz strażą przednią nowej generacji, która ponownie nauczy się rozumieć i szanować stare znaki, a pomiędzy nimi także i bicie dzwonów.



bp Egon Kapellari "Znaki święte w liturgii i codzienności"